Świat się wali, a Ta znowu ‘o sobie’.

No właśnie. Świat się ‘wali’, bo jako ludzkość wybraliśmy zmianę, nareszcie. Zatem, aby nasz stary świat mógł się zawalić, najpierw nastąpiła zmiana w naszym postrzeganiu, w poziomie świadomości.

Czy wiemy gdzie zmierzamy? Ciekawa jestem jak zarządzimy globalnymi zmianami. Aby mogły być nas ludzkość i planetę wspierające potrzeba najpierw spojrzeć w lustro. A w lustro najczęściej patrzymy, gdy chcemy przykryć siebie i tego, czego w sobie nie lubimy. ‘Mamo, dlaczego się malujesz?’ ‘Bo chcę pięknie wyglądać’ – moja odpowiedź do syna.

Zmianę świata zaczyna się od siebie. Ameryki tu nie odkrywam, ot chrystusowe stare co najmniej dwa tysiące lat, ‘nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe’.

Idąc dalej, zmianę w sobie zaczyna się od akceptacji stanu na teraz, przyjęcia siebie i swojego życia bez względu na okoliczności z wdzięcznością. Clue akceptacji siebie to umiejętność widzenia siebie z miłością przede wszystkim wtedy, gdy mówiąc potocznie krewimy.

Gdy było mi dane pracować przy korporacyjnych projektach ‘cel projektu’ był wymieniany na drugim slajdzie. Na pierwszym był ‘opis stanu faktycznego na dzisiaj’, uznanie ‘jak jest’. Tak prowadzą proces zmiany skuteczne narzędzia projektowe w firmach.

Uznanie stanu faktycznego wcale nie jest łatwe. Umysł woli wyobrażenia ‘jak mogłoby być’ albo wspomnienia ‘jak pięknie było’. Szczęść Kreatorze za Duszę, ta niestrudzenie przytomna.

Gdy już uznamy siebie i dodamy stan radości dawania, wrota zmiany otwierają się. Jesteśmy w każdej chwili swego życia właściwi, zawsze. Gdy wrota zmiany otwarte wchodzimy na poziom mocy własnej. A tam już autostrada możliwości, my decydujemy o prędkości i trasie. Czyż nie byłoby pięknie zarządzić globalnymi zmianami w świadomości siebie?

Stąd moja myśl przewodnia na 2023.

Zaczynamy już w styczniu, dwoma warsztatami.

Info o jednym jest już poniżej, info o drugim już wkrótce.

Zapraszam serdecznie!

kontakt: https://magdalenamagrian.com/kontakt/

#zmiana#warsztatywtrojmiescie#kochamsiebie#pokochacsiebie#lubicsiebie#akceptacjazycia