Nie wystarczy samo działanie.
‘Od jutra ćwiczę’. ‘Zaczynam naukę hiszpańskiego’. ‘Szukam nowej pracy’.
Nie wystarczy samo niedziałanie.
‘Rzucam palenie’. ‘Odstawiam słodycze’. ‘Nie będę się denerwować’.
Jeżeli zaczynam zmianę od działania/niedziałania, bez uprzedniego uznania i zrozumienia, najczęściej wymuszam ją na sobie, czyli de facto jestem w oporze, zmuszam się. Zmiana przychodzi wtedy ciężko albo nie utrzymuje się. To jest tryb walki. Gdy trwa w czasie, podnosi się kortyzol, a moje ciało z czasem słabnie, nie wytrzymuje ‘zmiany’.
Nauczyłam się pobyć z tym, rozgościć w tym co chcę zmienić, zobaczyć jaką informację o mnie samej to niesie.
Podam przykład ruchu fizycznego, dbania o ciało, pojawiający się podczas sesji.
Co czuję gdy nie ćwiczę? Co czuję na temat swojego ciała? Co czuję na temat ćwiczeń?
Np.: Poczucie winy, nienawiść do swojego ciała, zazdrość, gdy porównuję swoje ciało do innych, złość na siebie, że nie działam, lęk, że przytyję, czekam na coś, niechęć, obrzydzenie …
Co sądzę o sobie gdy nie ćwiczę?
Np.: Jestem leniwa, jestem niezorganizowana, beznadziejna, zajęta…
Co sądzę o swoim ciele?
Np.: Stare, brzydkie, grube, chude, żylaste, obwisłe, nieforemne, obrzydliwe…
Co sądzę na temat ćwiczeń?
Np.: Nudne, głupie, trudne, irytujące, niepotrzebne, nie dam rady…
Gdy tak sobie mówię te wszystkie wspaniałe ‘achy i ochy’, gdy czuję się tak ‘radośnie i entuzjastycznie’ na temat swojego ciała, na temat ćwiczeń…
Staję w polu mojego ciała, jego miejscu i świadomie przyjmuję te wszystkie ‘komplementy’, czuję te wszystkie ‘radosne uczucia’ i co się dzieje? Maleję, kurczę się, chcę zniknąć albo wręcz odwrotnie, czuję jak się bronię, walczę.
Staję w polu ćwiczeń. Przy tych wszystkich ‘komplementach’ czuję się niechciana, odrzucona i cała moja radość, energia życia uchodzi. Nie chce mi się być przy tym ciele, przy tym człowieku, który nosi to ciało, widzę niedojrzałą istotę.
Warto swoje przekonania odkryć, uwolnić i zastąpić nowymi.
O co mi chodzi tak naprawdę w tych ćwiczeniach? Co jest celem? Co chcę osiągnąć? Czego moje ciało tak naprawdę potrzebuje? Bo może odpoczynku…
Warto emocje uwolnić i zastąpić uczuciami wyższymi.
Czy mogę się nimi ucieszyć? Czy mogę znaleźć te potrzebne dla mnie na ten moment? Czy mogę zachwycić się moim ciałem? I zaakceptować to co widzę w lustrze?
Wtedy podjęte działanie w postaci ‘ćwiczeń od jutra’ przyniesie zmianę w mocy, w lekkości, w radości, będzie trwałe.
Magdalena Magrian-Lewandowska
jestem, po prostu. Miejsce Spotkań ze Sobą.
————-
Zapraszam do wspólnej pracy
Sesje indywidulane, konsultacje: ustawienia systemowe, hellingerowskie, psychobiologia.
Sesja trwa do 1.15h.
Cena: 422zł
Zapisy magdalena@magdalenamagrian.com
Autorski Program ‘jestem, czyli Ja Zmiana’
Zapisy magdalena@magdalenamagrian.com
Więcej o mnie
Kontakt, zapisy