A w głowie myśli wymówki.
‘Nie wiem jak’.
Bo nie mam planu. Bo nie mam celu. Moment w którym określam dokąd zmierzam i planuję kroki umysł skupia się na odpowiedziach, rozwiązaniach, pokazują się opcje, odpowiedzi, pojawiają się ludzie. Jestem w drodze do taty.
‘Nie wiem czego chcę’.
Bo nie mam podstawowej wiedzy z zakresu potrzeb, w tym podstawowych, biologicznych. Nie odróżniam potrzeb od pragnień. Porównuję się do innych, chcę rzeczy/życia innych ludzi. Próbuję znaleźć się na szczycie góry bez trudu wspinaczki. Mylę iluzję z faktami. Brak mi tożsamości.
‘Nie ufam sobie’.
Bo stawiam opór czuciu. Nie mam kontaktu z emocjami i uczuciami. Wyparte, niedożyte emocje z dzieciństwa, straumatyzowane cząstki mnie chronią mnie przed ponownym czuciem bólu. To jest zamknięte koło. Nie wiem jak słuchać swojej intuicji, jak korzystać z ciała, by podejmować dobre dla siebie decyzje. Nie mam kontaktu ze swoim wewnętrznym dzieckiem.
‘Boję się porażki’.
A tak naprawdę, boję się oceny innych ludzi. Bo szukam ich uznania. Bo projektuję na nich czego nie dali rodzice. Nadal czekam na uznanie rodziców.
‘Boję się nowego’.
To objaw, że moje ego działa, że mnie chroni. Mając wiedzę o tym jak działają emocje, mogę do nowego podejść z zaciekawieniem – to już wybór.
‘Wstydzę się siebie’.
Bo w dzieciństwie zaśmiewano, wyszydzano, krytykowano to co i jak robiłam, jak zachowywałam się, szczególnie gdy towarzyszyły temu emocje niewygodne dorosłym wokół mnie. Nie widzę, że nie jestem już dzieckiem.
‘Nie lubię siebie’.
Bo nie mam zgody na to kim jestem i jakie mam życie. Bo nie mam zgody na swoich przodków, przede wszystkim rodziców. Jestem autokrytyczna/y do bólu, niszczę siebie. Moja choroba autoimmunologiczna pokazuje jak bardzo nie kocham siebie.
‘Ograniczają mnie finanse’.
Bo w emocjach trawi mnie żal do matki. Bo w umyślę tkwię w ograniczających programach. Bo nie wiem, że nie muszę zasługiwać. Bo mój stan być jest na poziomie obecnych zarobków. Bo nie potrafię się ucieszyć tym co mam. Bo nie jestem wdzięczna za życie, które płynie przez mojego ojca do mnie.
‘Mąż się nie zgadza’.
Wygodny schemat wzorca ofiary. Ja dziecko. Zbiera żniwo na wielu płaszczyznach mojego życia. Daje iluzję poczucia bezpieczeństwa. Wskazuje, że jeszcze jestem w drodze do rodziców.
‘Nie mam czasu’.
Albo raczej wybieram mój obecny czas spędzać na:… To informacja, że w głębi siebie jest mi dobrze, nie mam ochoty na zmianę.
‘Jestem zmęczony/a’.
Bo jestem w ciągłym oporze do tego co robię. Większość dnia spędzam na ‘muszę’. Nie biorę odpowiedzialności za ‘wybieram, ‘decyduję’. Nie widzę różnicy pomiędzy wypoczynkiem a lenistwem. Gardzę ojcem. Zajmuję się cudzymi sprawami, żyję g…burzami, wtrącam się w sprawy innych, jestem ciekawska/i. Jestem w głowie, umyśle, brakuje mi kontaktu z tym co czuję. Kontroluję, umartwiam przyszłość.
jestem, po prostu. Miejsce Spotkań ze Sobą.
Magdalena Magrian-Lewandowska
Zdjęcie Katarzyna Magrian
———————
Zapraszam do wspólnej pracy
Sesje indywidulane, konsultacje: ustawienia systemowe, hellingerowskie, psychobiologia, kasowanie ograniczających przekonań, praca z emocjami.
Sesja trwa 1.15h.
Cena: 422zł
Zapisy magdalena@magdalenamagrian.com
Autorski Program ‘jestem, czyli Ja Zmiana’
Zapisy magdalena@magdalenamagrian.com
Więcej o mnie
Kontakt, zapisy
Wyświetl statystyki i reklamy
Wszystkie reakcje:
88